Dosyć wykręcony kawałek
szybkiego syntetycznego funky-jazzu. Jest to nowy modułek (5.07.2k+1) i
w bardzo dla Draxa charakterystycznym klimacie.
Szczególnie ostatnio ze stajni Maniacs of Noise
wychodzi dużo utworów z chipkowymi brzmieniami, a jednocześnie dobrymi
16-bitowymi samplami wykorzystanymi w podkładzie (co objawia się czasem sporą
objętością). Co jednak o samej kompozycji? Brak jest tutaj jakiegoś tematu
przewodniego, raczej Drax postawił na rozbudowane
improwizacje - i udało mu się dzięki temu stworzyć coś specjalnego.
Wystarczy posłuchać!
Kamil 'EChO' Błażejczak
|